Często jest tak,że po śmierci rodziców, dziadków, młodzi zamiast zostać na gospodarstwie wolą wyprowadzić się do miasta. Ziemia idzie w cudze ręce, gospodarstwo zostaje. Koszta remontu czasami przewyższają wartość zabudowań. Tak więc młodzi pakują walizki i wyjeżdżają do dużych miast, gdzie zakładają rodziny i podejmują pracę w wielkich korporacjach lub fabrykach. Kto wie, może tak się dzieje. Może się mylę i ponosi mnie fantazja. Jedno jest pewne, takie domy istnieją...i my takie perełki wyłapujemy.
Zobacz mój profil na Facebooku
Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.