Pensjonat na szczycie...

https://terenprywatnypl.blogspot.com/2018/03/pensjonat-na-szczycie.html
Kolejny pensjonat, przez który przewinęło się setki ludków. Osobiście byliśmy w nim dwa razy, w odstępie miesiąca. Gdybyśmy porównali dzisiejsze fotki z tymi, które jakiś czas temu pokazywałem..można stwierdzić że pensjonat jest poligonem dla gimbusów którzy nie trzymają ciśnienia i muszą odreagowywać na czymś co nie oddaje ciosów. Kabiny prysznicowe miesiąc wcześniej stały całe...lampy i kinkiety w restauracji wisiały na ścianach i suficie. Wystarczyło kilkanaście dni. Nie rok, nie dwa. 












Zobacz inne fotki z tego pensjonatu...kilkanaście tygodni wcześniej
http://terenprywatnypl.blogspot.com/2017/01/dom-wczasowy.html


 Zobacz mój profil na Facebooku

https://www.facebook.com/Teren-Prywatny-1778551935748201/?ref=bookmarks

Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.