Niedawno wraz z moim dobrym kumplem Wojtkiem X mieliśmy okazję zwiedzić
potężnego GIGANTA, pewną fabrykę w mieście X. Niestety z powodu
nieoczekiwanych przygód jakie nam się przytrafiły na obiekcie, udało nam
się go zwiedzić w 30%. Te kilkadziesiąt procent to ogromna ilość fotek.
Postanowiłem podzielić je na grupy. Co parę dni będę starał się wrzucać
je na blogu oraz na Facebooku. Zacznę od magazynu rysunków
technicznych. Zapraszam...