Całkowicie spontaniczny wypad, nawet nie miałem tego obiektu w
planach...to miała być szybka, poranna przejażdżka po miejscowych
wioskach. Nawet nie zauważyłem kiedy dojechałem do sąsiedniego
miasteczka. Wjeżdżając ujrzałem duży, czerwony budynek. Obiekt znajduje
się na cmentarzu. Musiałem dziwnie wyglądać o 8:30 rano z aparatem na
cmentarzu. Szybko pojawił się człowiek zainteresowany moimi
poczynaniami. Dobrze trafiłem...liznąłem odrobinę historii cmentarza...i
od słowa do słowa drzwi otworzyły się i mogłem zerknąć co tam ciekawego
znajduje się w środku budynku, dzięki któremu znalazłem się na
cmentarzu. W środku było niewiele...mimo wszystko nie żałowałem że
zatrzymałem się tutaj na chwilę.
Zobacz mój profil na Facebooku
Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.