Górski pensjonat...

https://terenprywatnypl.blogspot.com/2019/11/gorski-pensjonat.html
Był to jeden z czterech pensjonatów, jaki mieliśmy okazję zwiedzić tego dnia. Od dawna walczyliśmy z czasem, jednak zawsze coś wypadało i wyjazd przekładany był na kolejny termin. W końcu się udało…aczkolwiek troszkę się spóźniliśmy. Zdjęcia z tego pensjonatu już wielokrotnie pojawiały się w sieci. Tymczasem stan obiektu sporo różnił się od tego, jaki mieliśmy okazję oglądać na zdjęciach innych zwiedzających. Jakieś debile, bo inaczej nie da się ich nazwać, poopróżniały większość gaśnic proszkowych po korytarzach. Zdemolowane pokoje, stołówka…no ubaw po pachy. Zniknął najbardziej znany stół bilardowy. Czasami wśród zwiedzających, takich jak my – z aparatami w dłoniach – panuje tzw. wyścig szczurów, niektórzy nazywają to wycieczkami do obiektu miesiąca…ale prawda jest taka, że jak chcesz coś zobaczyć to musisz się śpieszyć…tak szybko niszczeją. Żywy przykład to między innymi ten pensjonat.












  Zobacz mój profil na Facebooku
https://www.facebook.com/Teren-Prywatny-1778551935748201/?ref=bookmarks

Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.