Bunkrów nie ma, ale też jest fajnie...

http://terenprywatnypl.blogspot.com/2018/06/bunkrow-nie-ma-ale-tez-jest-fajnie.html
Czas odreagować, odpocząć...nabrać sił. Tak więc jeśli ktoś przypadkiem będzie w Dziwnówku między drugim a jedenastym lipca, i miałby ochotę popstrykać wschód słońca...będę siedział. Pozdrawiam i miłego urlopu Wszystkim życzę. Fotki z zeszłego roku, wrzucam na zachętę.