Pierwszy raz byłem tam w lecie. Nigdy bym nie przypuszczał, że pojawię
się tam drugi raz. Nie żałuję. Całkowicie inny klimat, ponuro, mrocznie,
fantastyczny klimat. Pojawiły się również mercedesy...oraz różowa Molly. Temat troszkę oklepany...fotek z tego miejsca w sieci miliony, jednak
jesiennym akcentem chciałem zakończyć temat warsztatów i przenieść
zdjęcia do archiwum.
Zobacz mój profil na Facebooku
Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.
Zobacz również fotki zrobione w lecie